Wywiad ze Zbigniewem Skikiewiczem


Na moje pytania odpowie dziś Pan Zbigniew Skikiewicz obecny Burmistrza Gminy Miłosław oraz kandydat na kolejną kadencję w nadchodzących wyborach na to stanowisko.


Zacznijmy od takich ogólnych pytań:

1.    Czy ma Pan w swoim otoczeniu osoby niepełnosprawne/chore? Jeśli tak. Jakie są to osoby w sensie osobowości/charakteru?

Wśród moich najbliższych (mam na myśli żonę, dzieci, wnuki, rodzeństwo) nie ma osób niepełnosprawnych. Natomiast w dalszej rodzinie (córka kuzyna żony) mamy osobę niepełnosprawną. Aldona urodziła się tylko z jedną wykształconą w pełni kończyną dolną. Jest zatem znacznie ograniczona ruchowo. Pomimo trudności jakie ją spotkały jest wspaniałą dziewczyną , pełną energii i życia, otwartą na świat i ludzi. Jest dla nas wszystkich przykładem z jaką determinacją powinno się pokonywać codzienne problemy.

2.    Jaki jest Pana stosunek do osób niepełnosprawnych? Czy zawsze  był taki sam? Czy coś się w tym temacie u Pana zmieniło w ciągu życia?

Stosunek do osób niepełnosprawnych przez całe życie mam niezmienny. Darzę je ogromnym szacunkiem. Pełen podziwu jestem zawsze dla rodziców takich osób. Ich trud i poświęcenie są nie do przecenienia. Jeśli tylko mogę, to zawsze oferuję swoją pomoc osobom niepełnosprawnym. Wiele lat temu nawiązałem kontakt z Holendrami, który zaowocował współpracą w zakresie pomocy osobom niepełnosprawnym. Stowarzyszenie, którego byłem jednym z założycieli, do dziś zajmuje się pomocą niepełnosprawnym. Początkowo funkcjonował gabinet rehabilitacyjny. Do dziś prowadzona jest wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego.   

3.    Czy uważa Pan, że niepełnosprawność bądź choroba determinuje nasze życie?

Uważam, że niepełnosprawność bądź choroba nie powinny determinować naszego życia. Niezależnie od stanu zdrowia wszyscy jesteśmy równoprawnymi członkami wspólnoty.        W dużej mierze, w początkowej fazie wychowania na stosunek osób niepełnosprawnych do świata mają rodzice. Rodzice aktywni, otwarci na problemy swoich dzieci, starający się aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym, to skarb nie do przecenienia. Taka postawa        w znaczący  sposób wpływa  na otwartość osób niepełnosprawnych, na kontakty z innymi ludźmi. Nie boją się wtedy odrzucenia i są pewniejsi siebie.

Zbliżają się wybory na burmistrza naszego pięknego miasta, dlatego chciałabym, żeby Pan odpowiedział mi jako kandydat na burmistrza na następujące pytania:

4.    Jak Pana zdaniem jest przystosowane nasze miasto do osób niepełnosprawnych/chorych? Co powinno się zmienić? (chciałabym by odniósł się Pan np. do budynku gminy, gdzie owszem znajduje się piękny podjazd, ale tylko na parter, a np. wybory odbywają się na pierwszym piętrze. Jak mam się tam dostać? Takich miejsc jest więcej w naszej gminie np. ośrodek zdrowia, dworzec PKP, już pomijając nasze chodniki, które są nieprzystosowane do osób niepełnosprawnych, bo nie mają podjazdów)

Jeśli chodzi o dostosowanie budynku Urzędu Gminy do potrzeb osób niepełnosprawnych, to na dzisiaj mamy podjazd umożliwiający dotarcie na parter budynku. Urzędnicy, których biura znajdują się na innych kondygnacjach zobowiązani są dojść do osoby niepełnosprawnej. Lokal wyborczy faktycznie mieści się na I piętrze. Wnioskowałem do Rady Miejskiej            o przeznaczenie środków na przebudowę biur na parterze w taki sposób, aby lokal wyborczy mógł być dostępny dla osób niepełnosprawnych. Niestety mój pomysł nie uzyskał aprobaty    i został odrzucony. W najbliższych wyborach będą dyżurowali panowie, którzy pomogą dostać się na piętro budynku.

Jeśli chodzi o pozostałe budynki, o których Pani wspomina to jako burmistrz nie mam bezpośredniego wpływu na ich dostosowanie dla osób niepełnosprawnych. Decydujący glos mają właściciele. Mogą jednak rozmawiać i wnioskować o ich dostosowanie.
Budowane przez gminę nowe chodniki w większości spełniają oczekiwania osób niepełnosprawnych. Potrzeby jednak w znaczny sposób przekraczają posiadane środki finansowe. Wspomnę jeszcze, że nowa hala sportowa w Orzechowie posiada windę dla osób niepełnosprawnych.

5.    Jak Pana zdaniem niepełnosprawni/chorzy radzą sobie na rynku pracy w Miłosławiu? Czy uważa Pan, że praca dla osób niepełnosprawnych jest trochę fikcją?

Uważam, że rynek pracy w Miłosławiu nie ma zbyt dużej oferty dla osób niepełnosprawnych. A szkoda, bo bardzo wiele osób niepełnosprawnych to wspaniali fachowcy.

6.    Co by Pan zmienił (konkretnie) dla nas, niepełnosprawnych, w naszej Gminie, gdyby udało się Panu wygrać te wybory?

Jeśli wyborcy ponownie mi zaufają w wyborach samorządowych, to dostosuję gminne budynki użyteczności publicznej do potrzeb osób niepełnosprawnych. Będę starał się likwidować wszelkie bariery architektoniczne  utrudniające im życie. Uruchomię kampanię informacyjną dotyczącą możliwości otrzymania pomocy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nie każdy bowiem wie, że fundusz ten pomaga likwidować bariery architektoniczne w domach, a także finansować zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Istnieją możliwości zrobienia prawa jazdy przez osoby niepełnosprawne fizycznie oraz zakupu specjalnego samochodu.   


Dziękuje bardzo za odpowiedzi na moje pytania.

0 comments