Wywiad z Jarosławem Sobczakiem


Na moje pytania odpowie dziś Pan Jarosław Sobczak kandydat na Burmistrza Gminy Miłosław

Zacznijmy od takich ogólnych pytań:

1. Czy ma Pan w swoim otoczeniu osoby niepełnosprawne/chore? Jeśli tak. Jakie są to osoby w sensie osobowości/charakteru?


W najbliższym otoczeniu nie mam osób niepełnosprawnych lecz wokół mnie spotykam wiele osób chorych i niepełnosprawnych o różnych charakterach i temperamencie. W sensie osobowości osoby te niczym szczególnym nie różnią się od innych, wyróżniają się za to różnymi wyjątkowymi zdolnościami.

2,  Jaki jest Pana stosunek do osób niepełnosprawnych? Czy zawsze  był taki sam? Czy coś się w tym temacie u Pana zmieniło w ciągu życia?

Ja do wszystkich ludzi mam taki sam stosunek- tzn. serdeczny. Jako dziecku oberwało mi się od rodziców, bo kiedyś nieco szyderczo uśmiechaliśmy się z siostrą wobec  dziwnych zachowań i wypowiedzi jednej z mieszkanek sąsiedniej miejscowości. Wtedy usłyszałem od mamy, że ta Pani  jest chora i to co robi i mówi to właśnie efekt niepełnosprawności, usłyszeliśmy kilka ostrych zdań na swój temat. Od tamtej pory nie zdarzyło mi się lekceważące zachowanie wobec ludzi inaczej mówiących, poruszających się, itd. A im człowiek starszy tym bardziej pokorny wobec choroby, starości i niedołężności, gdyż niekiedy widzi w tych ludziach podobieństwo do najbliższych lub myśli o swojej starości.

3.    Czy uważa Pan, że niepełnosprawność bądź choroba determinuje nasze życie?

Myślę, że tak. Ale też widzę jak pięknie ludzie sobie z tym radzą. Często ludzie niepełnosprawni mają większą „siłę życiową” od innych. Dziękuję Bogu  za swoje zdrowie i najbliższych.

Zbliżają się wybory na burmistrza naszego pięknego miasta, dlatego chciałabym, żeby Pan odpowiedział mi jako kandydat na burmistrza na następujące pytania:

4.   Jak Pana zdaniem jest przystosowane nasze miasto do osób niepełnosprawnych/chorych? Co powinno się zmienić? (chciałabym by odniósł się Pan np. do budynku gminy, gdzie owszem znajduje się piękny podjazd, ale tylko na parter, a np. wybory odbywają się na pierwszym piętrze. Jak mam się tam dostać? Takich miejsc jest więcej w naszej gminie np. ośrodek zdrowia, dworzec PKP, już pomijając nasze chodniki, które są nieprzystosowane do osób niepełnosprawnych, bo nie mają podjazdów)


Łagodnie mówiąc nasze miasto jest średnio przystosowane do osób niepełnosprawnych. Wkurza mnie mówiąc kolokwialnie, że nowo remontowane lub budowane drogi i chodniki nie rozwiązują skutecznie spraw związanych z podjazdami dla wózków inwalidzkich. Dlatego konieczny jest kompleksowy audyt przystosowania obiektów użyteczności publicznej pod wymagania osób chorych i niepełnosprawnych. Konieczne są też przemyślane działania, aby niepełnosprawni mogli bez przeszkód uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach skierowanych do mieszkańców gminy

5.    Jak Pana zdaniem niepełnosprawni/chorzy radzą sobie na rynku pracy w Miłosławiu? Czy uważa Pan, że praca dla osób niepełnosprawnych jest trochę fikcją?

Pewnie różnie sobie radzą, ale nie różowo, a fikcji nie brakuje nie tylko na tym polu.

6. Co by Pan zmienił (konkretnie) dla nas, niepełnosprawnych, w naszej Gminie, gdyby udało się Panu wygrać te wybory?


Najpierw chciałbym się spotkać, poznać Was, porozmawiać z Wami o Waszych problemach. I wspólnie ustalić to wszystko co można zrobić natychmiast oraz wyznaczyć zadanie, które wymagają działań ciągłych lub długoterminowych.
Dodam, że z naszej listy do Rady Powiatu kandyduje Pani Urszula Ranecka, która swoim życiem potwierdza, że można godnie żyć, kochać i pielęgnować osoby niepełnosprawne. Tacy ludzie będą moimi przewodnikami w tym zakresie.

Dziękuję bardzo Jarek Sobczak

Ja również bardzo dziękuje za Pana wypowiedz i życzę powodzenia 

0 comments